Prezeska Fundacji Pomagam: „Młode pokolenie nie wstydzi się prosić o pomoc”. Każdy może założyć dziś zbiórkę

Czy proszenie o pomoc to przejaw słabości, czy może odwagi i siły? O tym, jak zmienia się crowdfunding w Polsce, dlaczego zbiórka pieniędzy może działać terapeutycznie i dlaczego wsparcia potrzebują nie tylko chorzy, ale i ci, którzy się nimi opiekują – opowiada Dobrosława Gogłoza, prezeska Fundacji Pomagam oraz dyrektorka zarządzająca serwisu Pomagam.pl
Crowdfunding (z ang. „finansowanie przez tłum”) to metoda zbierania funduszy na realizację różnego rodzaju projektów, inicjatyw lub przedsięwzięć poprzez zbiorowe wsparcie finansowe od wielu osób – zazwyczaj za pośrednictwem Internetu i specjalnych platform crowdfundingowych (np. Pomagam.pl).
Crowdfunding w Polsce nie tylko utrzymuje popularność, ale wręcz rośnie w siłę – szczególnie wśród młodszych pokoleń. Jak mówi Dobrosława Gogłoza, wyniki najnowszego (jeszcze nieopublikowanego) badania Fundacji wskazują, że to milenialsi i pokolenie Z najchętniej sięgają po tę formę wsparcia – zarówno jako darczyńcy, jak i osoby zakładające zbiórki.
– Im młodsze pokolenie, tym większa gotowość do wspierania i proszenia o wsparcie. Może to wynikać z większej otwartości emocjonalnej i mniejszego wstydu, który wciąż towarzyszy starszym generacjom – zauważa Dobrosława Gogłoza.
Poza tym, wiele osób, mimo realnej potrzeby, nie decyduje się na założenie zbiórki.
– Żyjemy w społeczeństwie, które premiuje samodzielność. Mamy wdrukowane przekonanie, że proszenie o pomoc to słabość – mówi Gogłoza. – A przecież jesteśmy istotami społecznymi. Potrzeba wspólnoty, bliskości i bycia widzianym jest czymś zupełnie naturalnym.
Crowdfunding nie kończy się na wpłacie. To także moment, w którym inni – czasem nawet obcy – realnie „wyciągają rękę”, zostawiają komentarz, wiadomość, okazują troskę.
– To wsparcie psychologiczne może być równie ważne, co pieniądze – dodaje.
– Choroba czy wypadek często odbierają ludziom poczucie kontroli nad własnym życiem. Zakładanie zbiórki to akt odwagi – tłumaczy Dobrosława Gogłoza. – To moment, w którym człowiek mówi: „To mnie spotkało, ale chcę coś z tym zrobić”. To rodzaj mobilizacji i pierwszy krok ku odzyskaniu sprawczości.
W Fundacji Pomagam.pl dominuje kilka kategorii: – sytuacje kryzysowe (pożary, powodzie), – zbiórki na leczenie (w tym choroby rzadkie, nowotwory, rehabilitacje),
– wsparcie dla zwierząt – które coraz częściej traktujemy jak pełnoprawnych członków rodziny.
Zaskakująco duży wzrost – aż o 500 proc. – dotyczy tematów związanych ze zdrowiem psychicznym. Jak zaznacza prezeska fundacji, nie zawsze są to zbiórki stricte na terapię – ale coraz więcej osób odważa się mówić o depresji, wypaleniu, lękach czy traumach.
– To nie tylko kwestia większej zachorowalności. To także oznaka, że stajemy się bardziej świadomi siebie i swoich emocji – mówi Gogłoza.
Ciekawa obserwacja, którą wskazuje Dobrosława Gogłoza to: większość zbiórek zakładana jest na kogoś, nie przez samego potrzebującego.
– Prawie każdy, kto zakładał zbiórkę, usłyszał od kogoś: „Powinieneś spróbować”. To pokazuje, jak ważna jest rola otoczenia – mówi prezeska fundacji. – Czasem zamiast współczuć w milczeniu, wystarczy powiedzieć: „Pomogę ci to zrobić”.
- Zacznij od celu – określ potrzebną kwotę, ale miej na uwadze, że można ją zwiększyć później. Lepiej zacząć od mniejszej sumy – psychologia działania działa na korzyść.
- Napisz opis od serca – to nie urzędowe podanie. To list do ludzi. Emocje i autentyczność są ważniejsze niż dokumenty.
- Dobre zdjęcia – wyraźne, naturalne, budujące empatię. „Obraz mówi więcej niż tysiąc słów”.
- Udostępniaj i proś o pomoc – zaangażuj znajomych, pisz do lokalnych mediów. Zbiórka nie rozkręca się sama. Użyj siły i ekspresji social mediów.
– Założenie zbiórki jest proste. Najtrudniejsza jest decyzja, by to zrobić – przyznaje prezeska.
Pomagam.pl to nie tylko platforma do zbiórek. Fundacja aktywnie angażuje się w projekty pomocowe – m.in. pomoc humanitarną dla Ukrainy (kilkanaście milionów złotych zebranych) czy wsparcie dla osób dotkniętych pożarami i powodziami.
Ale organizacja nie zapomina też o tych „w cieniu”: liderkach NGO-sów, samotnych matkach chorych dzieci, osobach opiekujących się innymi.
– Wierzymy, że trzeba pomagać również tym, którzy na co dzień pomagają. Często zapominamy, jak bardzo to wyczerpujące psychicznie – mówi Dobrosława Gogłoza.
– Często mówimy: „Nie stać mnie na pomoc”, „Nie stać mnie na terapię”, ale to w gruncie rzeczy wybory. Stać nas na wyjście na imprezę, a nie stać na siłownię? To kwestia priorytetów – mówi Gogłoza.
Jej przesłanie jest proste: proszenie o pomoc nie jest słabością. Jest aktem odwagi. I czasem to właśnie ten pierwszy krok.
Fundacja Pomagam.pl to organizacja non-profit, której misją jest wspieranie dobroczynności i budowanie kultury pomagania w Polsce.
Budujemy świadomość, że każdy z nas żyje w społeczeństwie i razem możemy sobie nawzajem pomagać. Wykorzystanie potencjału nas samych i naszych wspólnych działań to praca, której podejmujemy się każdego dnia.
Fundacja powstała przy serwisie Pomagam.pl, który od ośmiu lat wspiera leczenie i rehabilitację osób potrzebujących, schroniska dla zwierząt, liczne organizacje i inicjatywy społeczne oraz wiele innych potrzeb tysięcy osób, umożliwiając im założenie darmowej zbiórki i zbieranie pieniędzy na to, co dla nich ważne.
politykazdrowotna